PRACA

Na czym polega Pani praca i z jakimi wyzwaniami styka się Pani podczas jej wykonywania?

JH: Moje obowiązki w firmie nie są do końca sprecyzowane. Jestem bardzo elastycznym pracownikiem. Biorąc pod uwagę to, że pracuję w firmie rodzinnej mam wiele zadań. Firma Techniki Lakiernicze powstała w 2002 roku, zajmuje się ona dostarczaniem produktów, systemów oraz technologii w dziedzinie lakiernictwa, dozowania i automatyki, a od niedawna obróbką CNC. Do moich obowiązków należą: praca związana z kadrami, płacami, czyli pilnowanie limitów urlopowych, rozliczanie nadgodzin, naliczanie premii pracowniczych, rozliczanie faktur z wyciągami bankowymi, płatnościami, ściąganiem płatności i wiele innych spraw związanych z finansami oraz praca w dziale administracyjno-logistycznym, czyli zamawianie przez nas sprzedawanych towarów, później ich wysyłka i wystawianie faktur.

Jakie cechy i umiejętności są szczególnie ważne na Pani obecnym stanowisku pracy?

JH: Jeżeli chodzi o cechy to myślę, że skrupulatność. Często moja praca to powtarzalne czynności, które wymagają skupienia i dokładności. Jeżeli chodzi o umiejętności to zdecydowanie umiejętności miękkie są ważne w moich codziennych zadaniach. Dobra organizacja pracy i komunikatywność poprawiają moją jakość pracy oraz poprawiają relację z pracownikami. Jako córka i siostra właścicieli firmy często moje działania obserwowane są przez innych pracowników. Moja otwartość pozwala na pracę w zespole, spełnianie siebie zawodowo i ciągły rozwój.

Czy to jest Pani pierwsza praca? Jeśli nie, proszę opisać wcześniejsze doświadczenia (poza)zawodowe.

JH: Tak, praca w Technikach Lakierniczych jest moją pierwszą pracą na umowę. Historię tę rozpoczęłam po maturze początkowo pomagając w wolnych chwilach rodzicom w pracy. Później w trakcie studiów magisterskich byłam zatrudniona na umowę zlecenie. Znajdował się też czas na naukę i życie studenckie.

Zależało mi, żeby zdobyć wiedzę na wielu stanowiskach przed wejściem w skład zarządu firmy. Bycie współwłaścicielem firmy jest wielkim wyzwaniem i chciałabym uzyskać specjalistyczną wiedzę i umiejętności, żeby zdobyć szacunek i zaufanie pracowników.

Czy podczas studiów wykazywała się Pani jaką dodatkową aktywnością?

JH: Tak, od pierwszego roku studiów jestem członkiem Chóru Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, aktualnie jako absolwent. W prawdzie nie pomogło mi to w żaden sposób w obecności na rynku pracy, ale pozwoliło mi to na rozwijanie swojej pasji, na uczestnictwie w wielu ważnych i wspaniałych uroczystościach, na zawiązanie cudownych przyjaźni oraz na zwiedzenie wiele pięknych miejsc, jak Chiny, Macedonia, Francja i wiele innych. Po zakończeniu studiów zostałam kierownikiem Chóru, ale niestety pogodzenie pracy w firmie rodzinnej i pracy na Uczelni było dość wymagającym przedsięwzięciem, więc musiałam zrezygnować z pracy w Chórze. Dzięki temu doświadczeniu zyskałam wiele nowych umiejętności.

Czy 2-3 lata temu przewidywała Pani, że tak potoczą się Pani losy zawodowe?

JH: Oczywiście, że tak. Wybierając uczelnię kierowałam się pracą w firmie rodzinnej. Początkowo chciałam iść na zupełnie inną uczelnię. Wspólnie z moimi rodzicami i bratem postawiliśmy na firmę rodzinną. Podczas studiów odkryłam, że praca w HR może być odpowiednia dla mnie i tak też postawiłam sobie za cel dopracowania działu kadr w naszej firmie.

Czy w Pani przypadku można powiedzieć, że udało się połączyć pracę zawodową z pasją?

JH: Myślę, że tak, choć ekonomia nie do końca jest moją pasją. Wychowując się w domu, gdzie rodzice prowadzą swoją działalność gospodarczą nakierowało mnie to na przyszłość. Moją pasją jest muzyka, ale wiem, że śpiew może być formą odpoczynku. Kierunek przedsiębiorczość i finanse ma bardzo elastyczny program i uważam, że każdy student po tym kierunku jest w stanie znaleźć coś dla siebie – przynajmniej w moim przypadku tak było, czy w obszarze prowadzenia własnej działalności, czy pracy na etat. Studia te pozwoliły mi na wykorzystanie wiedzy podczas mojej codziennej pracy, co z pewnością ułatwiło mi start w firmie.

STUDIA

Dlaczego wybrała Pani naszą Uczelnię, kierunek i specjalność?

JH: Wybrałam Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach, ponieważ miał ciekawą ofertę kierunków. Początkowo myślałam o Finansach i Rachunkowości. Ostatecznie skłoniłam się do nowo powstałego kierunku, którego program studiów bardziej mi odpowiadał. Szukałam takich studiów, dzięki których zdobędę obszerną wiedzę z różnych dziedzin. Prowadzenie firmy wymaga posiadania właśnie takiej wiedzy, a te studia zdecydowanie dały mi podstawy do tego.

Czy uważa Pani, że wybór studiów w naszej Uczelni to dobry wybór?

JH: Osobiście bardzo chwalę sobie mój wybór. Mój rocznik był „królikiem doświadczalnym”, ponieważ byliśmy pierwszym rokiem studiów licencjackich na tym kierunku. Dzięki temu mieliśmy dobry kontakt dr hab. Grzegorzem Głodem, profesorem UE, który otrzymywał od nas feedback, co dawało nam też dodatkową satysfakcję, że posiadamy wpływ na losy przebiegu studiów. Jedną z wielu zalet były zajęcia z praktykami. Uważam, że przedmioty zostały odpowiednio dobrane do potrzeb studentów.

Czy podczas pracy wykorzystuje Pani wiedzę i umiejętności zdobyte podczas studiów?

JH: Tak, z pewnością zajęcia z dziedziny zarządzania zasobami ludzkimi, czy zajęcia z kadr, płac i finansów wykorzystywane są w mojej pracy. Pomimo tego, że zarządzanie działalnością gospodarczą jest bardzo dynamiczne i oczywiście wiedza zdobyta pozwala nam na wypracowanie sobie pewnych fundamentów, to jednak trzeba pamiętać, że przepisy prawa wciąż się zmieniają i nie należy kończyć swojej edukacji na studiach.

RYNEK PRACY I ROZWÓJ ZAWODOWY

Czy uzupełniała Pani swoje wykształcenie po ukończeniu studiów w naszej Uczelni?

JH: Tak, uzupełniałam je o kurs rachunkowości. Ze względu na zmieniające się przepisy prawa swoją wiedzę rozwijam dzięki szkoleniom.

Co Pani zdaniem jest ważne podczas wyznaczania i realizacji celów zawodowych, biznesowych itp.?

JH: Wiele osób nie lubi planować. Należę jednak do osób, które planują większość swojego czasu. W tym przypadku również swoje cele. Tworzenie konkretnych planów przynosi wiele korzyści. Ważne jest dla mnie, by cele te były realne. Podczas ich realizacji stajemy się bardziej zmotywowani i chętni do tworzenia nowych planów i osiągania kolejnych sukcesów.

Jakie rady dałaby Pani studentom i absolwentom, którzy dopiero wkraczają na rynek pracy?

JH: Z perspektywy osoby, która czynnie bierze udział w procesie rekrutacji osób na różne stanowiska w firmie mogę poradzić, żeby się nie stresować tym, że posiadamy za małe doświadczenie. Wielu pracodawców jest gotowych do przekazania wiedzy. Podczas rozmowy skupiamy się na tym, czy kandydat jest chętny i zmotywowany do nauki, czy gotowy jest podejmować nowe wyzwania. Warto pamiętać, że rynek pracy jest teraz tak obszerny, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów.

Rozmawiała: Monika Kućmierczyk, Centrum Karier i Współpracy z Absolwentami